---

Test silników 10 HP

http://www.mby.com/gear/ultimate-10hp-outboard-engine-group-test-51978

---

Tak wygląda lub podobnie dławik montowany na przepustnicy dla zmniejszenia mocy silników.Po wyjęciu większa moc i prędkość .

---

Podobnie dławi się motocykle. Albo taka kryza w dolocie ,albo ogranicznik podniesienia przepustnicy przy gaźnikach podciśnieniowych, czasami inne wałki rozrządu . Myślę że w zaburtowych jest tylko dolot tak jak pokazałeś. Inne wałki to za drogi sport dla producentów.

---

Robią i z rożnymi wałkami , programem ecu ,innym przełożeniem na przekładni ale to już raczej nie dławione ino inny motor.W następnym tygodniu zaglądam do zaworów bo niby jest w instrukcji żeby sprawdzić raz w roku lub co ileś tam godzin.

---

Programem ECU to wiadomo bo tak najprościej. Napisz jak są regulowane zawory.

---

Pewnie regulacji nie będzie przy małym przebiegu , jak dekiel zdejmę porobię fotki .

---

Moje pływadło
https://m.youtube.com/watch?v=MaUlXXXhY1I
Silnik Suzuki DF6A i łódka Wileminka Mikrus 245
Na żwirowni 24 km/h tak gdyby miało się komuś przydać

---

Panowie czy silnik 15 km da rade przy łódce 420cm i 140/150kg wagi wejść w ślizg na wiśle ? Może ktoś podpowie bo nie wiem czy jest sens kupować łódź jak mam taki silnik .

---

Kolego pójdzie jeśli silnik sprawny ale pod prąd to tak na styk może być. Kupuj 20stke waży to co 15stka w większości wypadków a jednak kilka km więcej.

---

Jak na razie nie planuje zmiany silnika może kiedyś . wielkie dzięki za odp

---

Dziękuję Sławek za ten link, bo ciężko mi było znaleźć, ile spala Yamaha 4 T 50 KM. Teraz przed założeniem na pawęż wiem co mnie czeka. Ha,ha na wiosłach trochę taniej...

---

Jak się mocno nie piłuje i nie pływa cały dzień zamiast łowić to dzienne spalanie 50tki 4T nie będzie duże. Dla przykładu mogę podać jak to u mnie wygląda na tej samej łódce ok 1000kg wagi już na wodzie .
Silnik 60 4t pojemność 1000cm -średnie 3.4km na litr ,silnik 100 4t pojemność 1500cm-spalanie 3,3km na litr .Zakładałem jeszcze na próbę motor 115 1800cm no i ten palił znacznie więcej ok 2.8km/l .
Przy codziennym użytkowaniu wędkarskim silników 60-100km czyli więcej łowienia jak pływania wychodzi ok 20- 25 litrów dziennie , tylko trolling -9-12 litrów na dzień ,to nie jest dużo zwłaszcza że nie łowi się codziennie .
Na długiej jednodniowej turystycznej trasie 290km spaliłem 80-90litrów paliwa .
Dla porównania jeszcze dopiszę silnik2T 50 i 60 4T przy małej kabinówce ,stary dwusuw spalił prawie drugie tyle co nowy czterosuw.

---

Ostatecznie trafiła już do mnie 50 Honda 2009 rok 170 mh. Yamaha nie miała tabliczki i zrezygnowałem. Honda ma i to przeważyło. Stan wygląda dość dobrze i tylko pytanie czy trafiłem na egzemplarz mniej pechowy niż 35 Honda, która niestety szwankowała. Ciężar silnika niewiele większy, więc łódce nie powinien ten silnik przeszkadzać. Łódka waży 400 kg i 35 Honda jak działała, to pływałem 37 km/h w pojedynkę a 32 km/h w 3 osoby. Jak z nowym silnikiem będzie 40 km/h w trójkę, to mi w zupełności wystarczy i będę mógł wreszcie na Rugii popłynąć z zatok na morze, bo mnie tam bardzo ciągnie. Może w lutym będzie pierwszy test. A w maju na pewno.

---

Przebieg mały prawie nówka . Moja 60tka pływa 48-52 km/h na wodzie stojącej a po montażu w małej kabinówce trochę wolniej. Pojemność mniejsza od Hondy 60tki ale powinna sobie poradzić .
Jeśli chodzi o Hondę 60 to mogę napisać że jest silna ,cicha i mało pali .Ma też wadę fabryczną która dla nas wędkarzy jest bardzo odczuwalna .Jest to nierówna praca tylko na niskich obrotach ale nie zawsze , raz pracuje ładnie raz lekko szarpnie i zwiększa obroty -nierówna prędkość trollingu .Duży minus dla Hondy za taki numer , jest to mało dokuczliwe przy turystycznym użytkowaniu łodzi która w trolu nie pływa .
Do łódki wędkarskiej drugi raz bym nie kupił , do pływania turystycznego jak najbardziej bo Yamaha 60 przy Hondzie to szkapa .

---

Chyba na trolling mam rozwiązanie. Mam kupiony silnik rezerwowy 5 KM. Kupiłem go, bo mój okręt nie nadaje się na napęd wiosłowy i w razie awarii silnika głównego byłoby holowanie do portu. Jest z boku na rufie uchwyt do zamocowania takiego silniczka. Zatem na wyprawy będą założone dwa silniki. W razie awarii odpalam 5-kę i taś, taś powrót do portu. Przy trollingu z małą prędkością też chyba ta 5-ka zda egzamin. Myślę, że rozpędzi łódkę od 0 do 6 km/h. Silnik elektryczny 55 lbs rozpędzał tylko do 3 km/h.

---

Na wielką wodę trochę pewniej z zapasowym zwłaszcza że wioseł nie ma . .Do trola to jak komu pasuje ,mały głośniejszy jak główny i częstsza obsługa +olej +przegląd droższy . .Hondę zmieniłem na Suzuki 100hp ,cicha i równa praca w trolu za 10-12litrów dziennie .
Ma też swoje wady jak chyba wszystkie silniki bez względu na markę -głośny w górnych zakresach obrotów ,z tym że nie mam potrzeby częstego wysokiego kręcenia silnika.

---

Panowie, wie ktoś może, gdzie mogę kupić taką karbowaną gumkę do gaźnika Honda 10bf

---

Wczoraj była chwila prawdy na Odrze. Test mnie zadowolił , silnik pracuje ok, przy obrotach 5500 w dwie osoby łódka płynie 45km/h. Na małych obrotach, też można będzie trollingować. Zatem mam to, co chciałem.
Z nową przekładnią, kierownicą i sterociągiem, też poprawił się komfort kierowania.

---

Podobna do gumek prowadnic hamulcowych tylnych zacisków, może coś dopasujesz Janek

---

To musi być oryginał, Jacku. Inaczej nie uszczelni i paliwo będzie wyciekało.