Dodane przez Semi dnia 25.08.2021 21:26
#4541
Ostatni dzień urlopu spędziłem nad Kanałem Żerańskim. Do tego spotkałem dwóch znajomych których nie widziałem kilka lat. Zrobiliśmy sobie spławikowe zawody towarzyskie o czteropak Żywca
, które wygrałem.
Dzisiaj przynętą dnia był pęczak, kumple łowili na kukurydzę i białe robaki i złowili o wiele mniej. Kanał strasznie zarośnięty, płynie zielsko i rzęsa wodna, nie ma opcji żeby łowić z gruntu, nawet pickera nie rozkładałem, łowiłem jednym kijem. Miałem na kiju dwie fajne ryby, ale przez to zielsko nie idzie nic większego wyjąć.
Taką prawie złotą rybkę złowiłem:
A to urobek dzisiejszego dnia.