Dodane przez Semi dnia 11.03.2021 18:56
#117
Kombinuję żeby wziąć dwa dni urlopu i już 22.04 pojechać rano, tak żeby na 09.00 być, podnęcić i połowić trochę przez dwa dni, bo w sobotę i w niedzielę to już pewnie łowił nie będę. Namawiam kumpla z roboty, ale w naszym fachu to ciężko cokolwiek zaplanować, a jemu jeszcze ciężej niż mi.