Dodane przez Slawomir Tabor dnia 29.07.2015 14:58
#30
Szybka ustawka i z Robertem o godzinie 6 wylądowaliśmy na Lipieńcu starorzecze Bugu .
Nie padało pogoda taka sobie , dość mocno wiało .
Nie połowiliśmy z gruntu zero kontaktu z rybą . Ja z 2 godzinki spiningowałem kilka pobić okonków , zero kontaktu ze szczupakiem .
Robert uszykował kaszankę z grilla
Kawka i do domu .
Robert skończył swoją wycieczkę w mojej stoczni .
Edytowane przez Slawomir Tabor dnia 29.07.2015 15:14