Tytuł: SUMOWA PASJA - Forum sumowe - Forum wędkarskie o sumach :: SYGNALIZATOR WSTRZĄSOWY - Opinie
Dodane przez SYMBIOZA dnia 13.12.2013 14:29
#1
Witam,
od dłuższego czasu zastanawiam się nad zakupem sygnalizatorów wstrząsowych do gruntówek na suma.
Wiem, że niektórzy z forumowiczów je posiadają - zakupione np. z allegro lub własne samoróbki.
Interesują mnie opinie i wrażenia osób , które je stosują w realu Wady...zalety...spostrzeżenia
Edytowane przez SYMBIOZA dnia 01.01.1970 01:00
Dodane przez bodzio dnia 13.12.2013 18:24
#2
Mam kilka samoróbek z antyzasypiaczy .Przerabiałem je na głośniejsze bo przy
nurcie orginałów nie było słychać .Sprawdzają się .
Dodane przez Jozek Pojedyniec dnia 13.12.2013 18:56
#3
Ja mam dwie sztuki od Zbyszka...nie potrzebuję innych bo te obudzą i zmarłego
Dodane przez Jan Brzozowski dnia 13.12.2013 19:06
#4
Miałem do czynienia z takimi przerobionymi. Na ostatnim wyjeździe nad Ebro miał je Marcin. Faktycznie, głośne jak cholera
Tutaj film instruktażowy, jak zrobić takie samemu.
YouTube Video
Dodane przez SYMBIOZA dnia 13.12.2013 19:33
#5
NIECH JESZCZE SIĘ KTOŚ SIĘ WYPOWIE KTO JE STOSUJE LUB STOSOWAŁ....
Bo zastanawia mnie to , że przy każdym braniu trzeba najpierw zdjąć ten sygnalizator i dopiero wtedy zaczynamy hol.....no chyba że ktoś z was stosuje inne patenty przy tego typu sygnalizatorach?
Dodane przez Jan Brzozowski dnia 13.12.2013 19:39
#6
Zależy, jaki sygnalizator. Marcin miał z wyłącznikiem. Ten na filmie też ma wyłącznik. Ja stosuję zwykły antyzasypiacz dla kierowców. Również ma wyłącznik, ale jest trochę cichszy (ok 60 decybeli).
To fotka takich, jakie mam
Edytowane przez Jan Brzozowski dnia 13.12.2013 19:56
Dodane przez Robert Dubis dnia 13.12.2013 19:58
#7
Mój znajomy produkuje sygnalizatory ze stacjonarką, poproszę go o wstawienie zdjęć.
Ja posiadam takie, śpię spokojnie dopóki się nie zacznie.
Edytowane przez Robert Dubis dnia 13.12.2013 20:09
Dodane przez Zbigniew Kapustynski dnia 13.12.2013 20:47
NIECH JESZCZE SIĘ KTOŚ SIĘ WYPOWIE KTO JE STOSUJE LUB STOSOWAŁ....
Bo zastanawia mnie to , że przy każdym braniu trzeba najpierw zdjąć ten sygnalizator i dopiero wtedy zaczynamy hol.....no chyba że ktoś z was stosuje inne patenty przy tego typu sygnalizatorach?
Załóż wskaźnik na podpórkę to nie będziesz musiał zdejmować
Oto i moje - niektóre prawie siedmioletnie - elektroniczne wstrząsowe wskaźniki brań.
Edytowane przez Jan Brzozowski dnia 14.12.2013 00:22
Dodane przez tomek sztanka dnia 27.12.2013 12:07
#11
Ja z innej beczki-potrzebuję fachmana do naprawy sygnalizatora brań Fox Micron MMX. Mam zapasowego SX ale to wielkie bydle i nierówno leżą wędki co mnie drażni. Wrzuciłem baterię o podwyższonym voltarzu i tylko jęknął przy włączeniu. Niecelowo/taki sam rozmiar baterii/
T.
Dodane przez Longin Bojanowski dnia 04.01.2014 14:15
#12
Pokazywałem kiedyś jak przerobić alarm osobisty na sygnalizator. Ale ponieważ co dostawca to inny model pokażę ponownie.
Potrzebujemy:
1. Alarm osobisty;
2. Tzw. alarm kierowcy (antydrzemkę)
3. mała lutownica, jakieś wkrętaczki
4. chęci
Na fotce poniżej Alarm osobisty 140 db i antydrzemka.
Po otwarciu obudowy alarmu okazało się, że zamiast układu w obudowie DIL zastosowano nieznany układ (prawdopodobnie generator na bramkach) zabezpieczony czarną farbą (oznaczyłem żółta ramką). Może to i lepiej bo zrobiło się więcej miejsca.
Czerwona ramka oznaczyłem miejsce gdzie znajduje się gniazdo mini jack. Właśnie za jego pomocą jest podawany sygnał wyzwalający na układ. Wyjęcie wtyku z gniazda powoduje zwarcie styków i podanie napięcia wyzwalającego do układu przez rezystor R2 (styk gniazda oznaczony cyfrą 1, oznaczenia 2 i 3 to miejsca wlutowania rezystora R2.
Fotka od strony elementów
Żeby z tego zrobić sygnalizator potrzebujemy czujnika przechyłowego (rtęciowego) z antydrzemki.
Na fotkach pokazałem gdzie ona sie znajduje.
A tu wycięta/wylutowana z urządzenia
Co dalej? Ja przykleiłem kropelką żywicy tuz nad rezystorem R2.
Wylutowałem jedna końcówkę rezystora R2 (tą do strony gniazda mini jack).
Jedną z końcówek czujnika rtęciowego wlutowałem w miejsce po wylutowanej końcówce rezystora a drugą połączyłem z wolna końcówka rezystora. jak by to opisać inaczej połączyłem w szereg czujnik i rezystor.
Dobrze jest po polutowaniu zabezpieczyć wszystko lakierem izolacyjnym (opryskać/pomalować/pomazać).
Skręcamy/składamy wszystko do kupki i mamy sygnalizator wstrząsowy którego koszt będzie ok 30 pln.
Pozostaje tylko wykonanie jakiegoś mocowania do wędki. Tu pozostawiam Wam pole do działania.
Edytowane przez Longin Bojanowski dnia 04.01.2014 14:34
Dodane przez Mariusz Kulinski dnia 04.01.2014 22:16
#13
już zamawiam klamoty.Czy przy tych 140dB z tego alarmu osobistego ,sum nie dostanie zawału i przestanie walczyć?
Dodane przez Jan Brzozowski dnia 04.01.2014 22:18
#14
Wtedy pójdzie łatwiej
Dodane przez Mariusz Kulinski dnia 04.01.2014 22:20
#15
Ale co z emocjami i dźwiękiem terkotki-trzeba będzie zamontować potencjometr i zrobić ciszej
Dodane przez Longin Bojanowski dnia 04.01.2014 22:28
#16
Pokazałem najprostsze rozwiązanie. Zawsze można ulepszać. Ale niektórym odpowiada własnie to 140 db. Przetwornik jest sterowany z autotransformatora. Potencjometr można by wstawić w bazie tranzystora T1.
A jak chcesz słuchać terkotki to polecam duży multiplikator (przynajmniej terkotki są głośne).
Edytowane przez Longin Bojanowski dnia 01.01.1970 01:00
Dodane przez Mariusz Kulinski dnia 05.01.2014 15:39
#17
Te 140 dB zostawimy na złodzieja idealne ,dotknie wędki i portki pełne
Dodane przez Arek Pawlak dnia 17.08.2014 13:49
#18
Nie chwaląc się, to ja wpadłem na pomysł zastosowania antyzasypiacza, jako sygnalizatora do wędki sumowej. Pierwsza moja koncepcja wyglądała tak:
W tej chwili można już go zakupić w sklepie internetowym, gdzie piszą o nim "nasz sygnalizator"
Doczekał się też nazwy: D1
He, he... już dawno taki mam, jako mocowanie do wędki zastosowałem zwykłą klamerkę plastikową. Jednak jak dla mnie, antydrzemka jest trochę za cicha.
Poza tym dwie dychy to trochę drogo, bo antydrzemka kosztuje na alle 3,99 a klips 1,39. Śrubkę chyba każdy w domu ma, więc warto zrobić samemu to ustrojstwo.
Edytowane przez Jan Brzozowski dnia 17.08.2014 14:00
Mam podobne 2 sztuki ustrojstw tylko, że do klipsa zamontowane 2 anty drzemki. Jedna ustawiona na zrywkę druga na "normalne" branie, wyciąganie linki. Dodatkowo żeby nie niszczyć blanku filc/guma tapicerska i trochę foli w płynie do uszczelnienia i jak na razie się sprawdza ale i tak 2 sztuki anty drzemek zimą idą na dawcę organów.