---

HEJ.
W ubiegłym sezonie nie byłem jeszcze pewien czy łowienie sumów będzie dla mnie atrakcyjne dlatego starałem się nie inwestować zbyt dużej ilości pieniędzy na sprzęt.Dzisiaj,już wiem,że niegdyś ulubione sandacze raczej mogą mi już służyć tylko jako przynęta he he he.

Ten sezon będzie już tylko dla sumów więc nowy ponton nowy kijek itd. został już uwzględniony w budżecie he he

Mam nadzieję,że ludzie którzy przeczytają poprzedni wpis zrozumieją,że można względnie małym nakładem finansowym zacząć przygodę z sumiarstwęm.

Piotrze,jeżeli możesz to rozwiej wątpliwość:
PODWIĄZKA:
Czy przy tej metodzie wiążesz zrywkę bezpośrednio do pletki czy do agrafki na pletce.
A jeżeli do agrafki to jak ją stopujesz,żeby przy odpowiednim naciągnięciu zestawu się nie przesuwała ani za bardzo nie podnosiła zestawu?

Co do Penna to możesz zaglądać na Olx czasami ludzie wystawiają nowe lub prawie nowe.
Jeżeli masz jakiś sprawdzony zamiennik pod ten kręcioł wyślij proszę nazwę, może warto spróbować.

W ostatnim poście napisałem o spawaniu podpórek sumowych nie biorąc po uwagę,że nie każdy potrafi spawać.
Patent:
Znajdźcie metalową rurę grubo ścienną o odpowiedniej średnicy dobranej do średnicy dolnika waszego kijka,utnijcie odcinek o długości 1m,potem jeden koniec zatnijcie pod katem 70 stopni i gotowe.Wbijajcie w podłoże za pomocą młotka przez kawałek deski.

PS.
Jeden z największych problemów z sumiarstwęm to łowienie kleni he he