---

No ten śmieszny namiocik uratował mi kilka razy dupę jak pogoda się nagle zmieniła Na brzeg mam większy. Zrobić dobry namiot z dobrym materiałem to nie jest taka prosta sprawa, co ważne tani. Ten z dechatlonu fajnie mi się sprawdził, idealne rozwiązanie bo mało miejsca zajmuje, jest bardzo lekki, i dobry materiał. Nawet raz z nim wracałem 30 km z nad Wisły jak był rozłożony bo cały czas padało i nic mu się nie stało a w środku było sucho. Łóżko mi wchodzi ale nie używałem na łodzi bo na nic innego nie miałem miejsca.

Kiedyś widziałem że Krzysiek z Foxa miał w ofercie namioty na swoje łodzie ale teraz nie widać. Dobrym patentem może być ten do pontonu j.w. Co do mocowania do łodzi świetną sprawą są tenaxy, najlepiej made in germany, trzyma to jak diabli i bardzo szybko się rozkłada namiot (kolega ma takie rozwiązanie). Można je kupić wkręcane lub skręcane z obu stron.

Ja do nowej łodzi już nie będę z niczym kombinował i kupię namiot dziobowy pewnie ehmmansa, koszty są ale jak zliczyć materiał, okucia, stelaż i czas roboczy to nie wiem czy do końca się opłaca robić.

Marcin niestety ale nie ten kształt łodzi u Ciebie i coś trzeba kombinować. Co do używania namiotu to ja lubię spać pod chmurką, wyjątkami są deszcze i jesienne mgły... Nie ma to jak mieć całą noc na oku kije i gwiazdy Na brzegu też namiotu nie używam za często