---

1. - Radzę zabezpieczać końcówkę mono przed wyśliźnięciem. Niezbyt dobrze widać, ale wydaje mi się ze po prostu uciąłeś mono, wstawiłeś do łuski i tą ostatnią zacisnąłeś. To za mało, bo pod wpływem naciągu mono stanie się cieńsze i wysunie się z łuski. Można to zrobić przez np. nadtopienie uciętej końcówki ( zapalniczka leży na stole ) tak aby powstało zgrubienie, innym sposobem jest zawiązanie węzła na mono, założenie dwóch łusek, czy sklejenie mono z zaciśniętą łuską. Szczególnie ważne jak używasz aluminiowych(pojedynczych) łusek.

2. - Jeśli możliwe używaj podwójne łuski - po prostu lepiej trzymają, ale ostrożnie - jako ze zazwyczaj nie są aluminiowe łatwiej nimi uszkodzić mono.

3. - Zrobiłeś przypon(y) - zanim zaczniesz używać to wypróbuj ile wytrzymują. Powinny bez problemu wytrzymać minimum 20 kg siły uciągu, tzn mogą się rozciągnąć/naciągnąć ale to już wszystko. Sprawdź szczegolnie pętle przy łusce. Jak wytrzymają 30kg to możesz nimi ciągnąć łódź podwodną - i tak więcej w ręce nie utrzymasz, a jakbyś dal rade co co najmniej zdemolujesz kij sumowy.

4. - Prościej(i szybciej) jest na początku zacząć bez zaciskania używając "węzła bez węzła" i robiąc na końcu "Big Game" oko

4. - Nie klnij przy zaczepach że nie dasz rady urwać zestawów bo sam je takie zrobiłeś