Dodane przez km73 dnia 30.03.2023 11:21
#2227
Sławku, 2 MHX'y uszkodziłem jak blondyn. 1 podczas przeprowadzki. Przekładałem pokrowce i uwaliłem szczytówkę między pierwsza, a drugą przelotką.
Całe osiedle słyszało co mam do powiedzenia na ten temat.
Drugiego załatwiłem nad wodą. Zawinęła mi się plecika i trzepnąłem w przelotkę, która odpadła.
Sergiusz już je zreperował i łagodnie policzył.
Nowy patyk jest długi i raczej na drugą część sezonu, gdy na Żerańskim roślinność przy brzegu jest obfita. Patykiem 2,2 - 2,3 jest ciężko działać. Kusi mnie też Jeziorka i tamtejsze klenie. Tam patyk minimum 2,7.