---

I klapa otwierana do góry obowiązkowo W T5 rozkładam nawet dwa łóżka

---

Braciak ma Sharana i lubię z nim jeździć, bo jak leje to klapa do góry i siedzimy sobie bez kropli wody na karku.

---

Myślałem jeszcze o rolecie na bok samochodu, ale cena jest za duża. A pod klapą faktycznie się dobrze siedzi jak leje.

---

Wystarczą relingi dachowe i kawałek plandeki do tego jakąś konstrukcje z 4 belek

---

Panowie , wy się chwalicie jakimiś Fordami, Oplami i innymi Wędkowozami, a ja w niedzielę trochę popływałem po Wistuli szukając miejscówek i w okolicach Kazimierza ujrzałem na brzegu taki oto widok



No i co kto tutaj jest kozak

---

Noo to to ja rozumiem C-360 3P. Mamy dwa takie na wsi jakby co.

---

Ale zabierz się takim np. do Szwecji na ryby. Albo chociaż ze 100km. Ma i plusy. Prawie wszędzie dojedzie i nie potrzeba kwitów na przyczepę

---

He... i jak się zakopie, to się sam wyciągnie.

---

Ale trójki pługów na ciężkiej ziemi nie pociągnie , moja czterocylindrowa z straszą budą , szedł ogień z rury pod obciążeniem .

---

W połowie kwietnia tego roku nabyłem Opla Frontera 2000 r.
Oględziny podczas zakupu nie uwidoczniły większości wad. Byłem na to przygotowany. W warsztacie blacharsko-lakierniczym musiał "swoje" odczekać, ale w końcu się doczekałem końca tych napraw.
Tak wyglądał po zdjęciu wszystkich plastików i osłon.



Tak po naprawie blacharskiej:


Tak po lakierniczej:


A tak po zakończeniu tych napraw:


Całkowicie odrestaurowane auto. Wszystkie ubytki w blacharce zostały uzupełnione, pomalowane, podwozie i rama -zakonserwowane, nowe opony, obszyta kierownica, profesjonalne czyszczenie tapicerki. Do zrobienia zostały sprawy mechaniczne ( wycieki, sprzęgło, itp.).
Koszty: Auto kupiłem za 4500 zł. Blacharsko -lakiernicze : 5000 zł. Inne : 3000 zł. Do tego jeszcze : przegląd olejowy -ok.1000 zł. Co mnie jeszcze czeka , to się wkrótce dowiem ...

---

Czyli cena końcowa dość wysoka.

---

Prawie nowy wędkowóz .Pokaż środek .

---

Jachu,
To je zawsze skarbonka, nie do rozbicia. Sam myślę o takim od lat. A jak byłby to Hammer, albo Padżero, to wirnik w portfelu jeszcze większy... Off rołdowcy się w tańcu nie pier...lą... A my, wędkarze, inna społeczność...

---

Ale można powiedzieć ze powinienieś mieć spokój na jakiś czas- i staysfakcję ;)

---

Super fura Jachu. Porównując koszt silnika 10km z Twoim autem, wtedy cena wydaje się śmiesznie mała. Jeszcze raz gratki. pozdro

---

Dużo włożyłeś kasy w niego i jeszcze to nie koniec.
Tylko nie pchaj się nim w wielkie błoto bo z uwagi na swoją masę długa frotka szybko usiądzie...i dbaj o sprzęgiełka...
Pojemna fura
Teraz czas na krzaki nad Wisłą

---

Środek jest prawie niezniszczony,jak na ten rocznik..

---

Propozycja dla bogatych .Dal formalnaości napiszę że ta osoba na zdjeciu to nie ja - jeżdżę starą Primerą p11 kombi

---

Ale za to, wędki jakby od Lonia. -Układ przelotek.

---

Jachu teraz wędki pakuj na stałe do wędko-wozu i na rybki .