Aby w pełni korzystać z serwisu ../ należy się zarejestrować.
Można to zrobić
TUTAJ
Zapraszamy na SUMOWA PASJA - Forum sumowe - Forum wędkarskie o sumach
Ten aplet jest widoczny tylko dla niezarejestrowanych użytkowników!

Translate

Logowanie

Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło

Aktualnie online

· Goście: 4

· Użytkownicy:


· Łącznie użytkowników: 2,439

· Najnowszy użytkownik: Gabriel


NASZ FANPAGE

Zobacz temat

 Drukuj temat
Pawel Brzuskiewicz
To kowadło do krępowania blaszek to jest połowa gąski ołowianej . Taka gąska odlewnicza jaką się w hutach leje .


Tomku z tymi twoimi blaszkami to jest taki problem , że to są blaszki galwanizowane ze zwykłej czarnej blachy i koloryzowanie termiczne nie wchodzi w grę .
Ponad to , żeby na nich wybić łuskę to musiałbym najpierw rozklepać je na płasko a dopiero potem wybić wzorki . Podczas takiego zdobienia odbije się warstwa galwaniczna i blaszka będzie się nadawała do kosza .
 
Beno Grudner
Przepiękne blaszki, a filmik niezwykle inspirujący, niedługo będę miał garaż i właśnie po to wymyślono garaże D Dziękuję za przekazywaną przez Pana wiedzę, jest bezcenna I
 
Pawel Brzuskiewicz
Cieszę się , że mogłem pomóc . U
 
tomek sztanka
Ja mam niektóre niklowane a inne chromowane bo to od Wuja z galwana z przed 25 lat...I też nie wiem na pewno, ot takie mocno srebrzyste, stare ale kolorku nie zmieniają
To nie będę Tobie du. zawracał.
 
Pawel Brzuskiewicz
Postanowiłem się trochę dozbroić w jakieś większe przynęty do trollingu . Ostatnio oglądałem trochę fińskie stronki i przynęty które oni wyrabiają . Zaciekawiły mnie i spróbowałem zrobić coś według tego co tam widziałem . Według informacji które uzyskałem to kształt steru i jego wielkość mają wpływ na pracę tej przynęty .
Dzisiaj okleiłem folią alu korpus który wczoraj wydłubałem , wycisnąłem łuseczki i teraz wobas przygotowany jest do dalszego malowania. Zastanawiam się jeszcze czy teraz podkolorować go na oliwkowo czy może raczej coś bardziej pod błękit no i ciemny grzbiet .
Korpus tej uklejki czy może raczej sielawki ma dwadzieścia centymetrów długości i w tej chwili z tym wielkim sterem waży około 90 gram .
W moich okolicach udostępniono dla PZW nowy zbiornik wodny który powstał po zalaniu wyrobiska po kopalni odkrywkowej . Zbiornik jest głęboki do 50 metrów ale ma też trochę płycizn . W tym roku będę chciał kilka razy opłynąć go ciągając za łodzią między innymi takie większe przynęty . Może coś się uwiesi . &

sumowapasja.pl/images/imagehost/beef2e4754c900a84f5466268d25791d.jpg

sumowapasja.pl/images/imagehost/a2b9694f917545eeac4d9e65a39da238.jpg
 
Szymon Kabacinski
Fajne, poproszę takiego tylko, że 8 cm. na bolki D
 
Longin Bojanowski
A na 2014 rapala zapowiedziała wobki z takim sterem. Ciekawe które będą lepiej chodzić Rapale czy garażowce?I Brawa.
Byłem kiedyś użytkownikiem FS. Ale wolę być tutaj.
LONIEK, "TETRYK II"
 
Pawel Brzuskiewicz
Loniu , blaszki widziałeś ? Są wyżej . Jak będą pasowały to jutro albo pojutrze wysyłam .
 
Pawel Brzuskiewicz
Kolejny etap przygotowań do wiosennego trollingu . Do dwudziestaka doszedł jeszcze wobek 17,5 cm - 48g i 16 cm -50g . Wszystkie wobki dostały mniejsze stery siodłowe o średnicy około 4 cm . Dwudziestak z tym mniejszym sterem teraz chyba lepiej wygląda . Jednak ostatecznie co do wielkości sterów decyzja zapadnie nad wodą .

sumowapasja.pl/images/imagehost/62ed5d0a08eb76623e1e9a2adf20ac3b.jpg

Napisałem stery siodłowe bo te gięte stery przypominają swoim wyglądem właśnie siodło które zakłada się na konia . U

sumowapasja.pl/images/imagehost/2f73a11ae228bf946e395aff8c64022e.jpg
Edytowane przez Jan Brzozowski dnia 07.02.2014 19:46
 
Longin Bojanowski
Oj, coś mi się widzi że będziesz musiał jednego dodatkowego przewidzieć.
Byłem kiedyś użytkownikiem FS. Ale wolę być tutaj.
LONIEK, "TETRYK II"
 
Pawel Brzuskiewicz
Panie , oczami wyobraźni to ja widzę ich tysiące & ale sił i czasu nie za wiele . G
 
Longin Bojanowski
Pawle, jak będą tysiące to już zmienimy temat bo to już raczej nie będzie garażowe a na pewno nie rękodzieło.
Edytowane przez Longin Bojanowski dnia 07.02.2014 19:33
Byłem kiedyś użytkownikiem FS. Ale wolę być tutaj.
LONIEK, "TETRYK II"
 
Radzio Kielbasa
Witanko, nie odwiedzałem tego tematu, a przez cały czas zastanawiałem się jak Pan Paweł robi te swoje CUDEŃKA, zawsze myślałem, że blacha kwasówka jest mega ciężka do obróbki z racji swojej twardości, jednak po obejrzeniu instruktażowego filmiku Pana Pawła ,, Blaszka wahadłowa - klepanie" stwierdziłem, że w ostateczności nie jest to takie trudne, myślałem że Pan Paweł używał bardziej wyszukanych przyrządów, uchwytów, martyc, jednak to dosłownie manufaktura, ręczna garażowa robota. Z racji tego, że jako człowiek który zawsze chcę sam spróbować własnych sił, własnymi rękoma wyprodukować coś ( co jest wzorem wypróbowanego sprawdzonego i skutecznego modelu)i to coś będzie działało ( dawało pożądany efekt ), myślę, że był bym w stanie choć w części odwzorować blaszki Pana Pawła ( oczywiście proszę tego w żadnym wypadku nie brać za przechwałki, bo dorównać Panu Pawłowi trzeba wielu lat ćwiczeń,wprawy i pewnej ręki ), gdyż 95% narzędzi których Pan Paweł używa jestem w stanie zgromadzić w ciągu kilkunastu minut sięgając do garażowych zasobów, największy problem jest z matrycami nie koniecznie ołowianą ( pracuję w zakładzie zajmującym się obróbką metalu, więc jakaś możliwość jest ), aczkolwiek ołowiane są dobre bo jest możliwość ukształtowania niecki chałupniczymi metodami z racji miękkości ołowiu. Jak na razie mam kilka rozpoczętych projektów typu, wyciągarka do kotwicy, przyczepka pod łódkę i kilka innych z którymi chyba nie wyrobię się nawet do wiosny, ale na następną zimę skompletuję narzędzia i spróbuję swoich sił w produkcji wahadełek typu BRZUSKIEWICZ& Panie Pawle dla mnie Arcydzieło#
Edytowane przez Radzio Kielbasa dnia 07.02.2014 21:34
Radzio
 
Pawel Brzuskiewicz
Radek , to kowadełko z ołowiu nie jest li tylko aby uzyskiwać obłości blaszki lecz głównie po to aby w momencie krępowania wgłębień nie zepsuć misternie wybitego wzoru . Ołów jest bardziej miękki i poddaje się pod naciskiem nawet miękkiej , miedzianej blachy . W ten sposób wygniatamy kształt blaszki nie niszcząc wzorów .
Piszesz , że robisz przyczepkę ? Interesuje mnie ten temat bo słyszałem , że już nie rejestrują samoróbek . Nie wiem czy to prawda , dlatego pytam . Pozdrawiam serdecznie .
 
Slawomir Tabor
Z dniem 22.06.2013 weszły w życie nowe przepisy utrudniające rejestrację pojazdów SAM, takich jak np. popularne przyczepki do 750kg. Powodem teoretycznie oczywiście bezpieczeństwo, ale przy okazji, wiadomo chodzi o kasę, nie zrobisz sam to przepłacisz za kupny, a do państwowej kasy wpadnie więcej grosza na zmarnowanie.
Procedura rejestracji jest bardziej skomplikowana i wymaga m. in. uzyskania świadectwa homologacji.
Wiąże się to z koniecznością załatwiania spraw w kilku urzędach. Całą zadymę zawdzięczamy Unii E.

Nowe rozwiązania przygotowano ze względu na konieczność wdrożenia do polskiego prawa dyrektywy 2007/46/WE, określającej szczegółowe wymagania homologacyjne, których spełnienie jest konieczne do dopuszczenia nowych typów pojazdów, przedmiotów ich wyposażenia lub części, do ruchu drogowego w Unii Europejskiej.

Dobrze że wędki i woblery można robić samemu .Jak się UE dowie że można zaradnego Polaka za to udupić to i takie rzeczy będą podlegać homologacji.
Woblerki pierwsza klasa Pawle.I
Bez zacinania nie ma łapania.
Życie ucieka szybciej niż duży sum na haku.
Najbogatsi ludzie to Ci którzy handlują nadzieją a PZW w szczególności .
Urodziłem sie w komunie .Trochę pożyłem i umrę w kolorowej komunie .
 
Pawel Brzuskiewicz
W takim razie pewnie już nie zrobię sobie przyczepki według mojego projektu . G Trzeba było mi wcześniej się wziąć za ten projekt .
 
Slawomir Tabor
Paweł nie poddawaj się , kup starą przyczepę z dowodem i zrób sobie nową na te papiery.I Kiedyś przed rejestracją nikt nie robił zdjęć jak przed zmianami i jest prawie nie do udowodnienia jak wcześniej wyglądała.Polak potrafi.H
Za najgorszy szajs trzeba zapłacić 2 ,5 tyś pln jak kupisz dobrze zostanie z 1,8 tyś pln na materiał i zrobisz taką jaka się Tobie zamarzy.
Bez zacinania nie ma łapania.
Życie ucieka szybciej niż duży sum na haku.
Najbogatsi ludzie to Ci którzy handlują nadzieją a PZW w szczególności .
Urodziłem sie w komunie .Trochę pożyłem i umrę w kolorowej komunie .
 
Radzio Kielbasa
Panie Pawle, z tą rejestracją SAM-ów jest tak jak pisze Sławek, mnóstwo zachodu i wypełniania papierów aby uzyskać homologację, co skutecznie komplikuje rejestrację, więc zrobiłem tak jak też pisał Sławek, kupiłem używaną na solidnej ramie samoróbkę z papierami za 900 pln, burty do wymiany, ale rama zdrowuteńka ( a nie jak te z hipermarketów, gdzie rama zrobiona jest z ceówki z blach 1,5mm, śmiech i to za jakie pieniądze) i przerabiam ją do takich rozmiarów jakie mi pasują( trochę ją poszerzyłem i wydłużyłem ), będzie to zwykła przyczepka towarowa z otwieraną przednią i tylną burtą do tego pospawałem rolki które będom montowane w szybki sposób do przewozu łódeczki.
Edytowane przez Radzio Kielbasa dnia 08.02.2014 18:35
Radzio
 
Pawel Brzuskiewicz
Trzeba mi będzie pomyśleć .
 
Pawel Brzuskiewicz
Pojechałem dzisiaj nad rzekę aby sprawdzić pracę tego największego woblera . Nawet do testów nie dorobiłem większej ilości różnych sterów , dlatego to co widać jest w zestawie ze sterem takim jak z ostatniego zdjęcia .
Ogólnie mówiąc jestem zadowolony i to nawet bardzo . D
Zapraszam do oglądania filmu !



YouTube Video

Edytowane przez Pawel Brzuskiewicz dnia 09.02.2014 17:44
 
Przejdź do forum:
Wygenerowano w sekund: 0.11
18,782,978 unikalne wizyty