Aby w pełni korzystać z serwisu ../ należy się zarejestrować.
Można to zrobić
TUTAJ
Zapraszamy na SUMOWA PASJA - Forum sumowe - Forum wędkarskie o sumach
Ten aplet jest widoczny tylko dla niezarejestrowanych użytkowników!

Translate

Logowanie

Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło

Aktualnie online

· Goście: 6

· Użytkownicy:


· Łącznie użytkowników: 2,435

· Najnowszy użytkownik: rradiw


NASZ FANPAGE

Zobacz temat

 Drukuj temat
Kiersnowski Artur


Żeby okonia oglądać trzeba cofnąć do tyłu film. W dziwnym miejscu startuje.
Koniec żartów Panowie. Zaczęły się schody.

Karabin czasem sam strzela, ale trafiać to trzeba umić.
 
km73
Ło Matko!!! ale O!!!KOŃ!!!
Pozdrawiam,
Maniek2, km73

Night Hunter
 
Slawomir Tabor
Rybsko jak się patrzy . O
Dobrze że u nas takich okoni nie ma , wyżarły by wszystkie ryby w okolicy .
Bez zacinania nie ma łapania.
Życie ucieka szybciej niż duży sum na haku.
Najbogatsi ludzie to Ci którzy handlują nadzieją a PZW w szczególności .
Urodziłem sie w komunie .Trochę pożyłem i umrę w kolorowej komunie .
 
Kiersnowski Artur
po wpuszczeniu do j. wiktorii zrobił się problem, bo wybiły wiele rodzimych endemicznych gatunków. Podobnie jak z Sumem w Ebro.
Koniec żartów Panowie. Zaczęły się schody.

Karabin czasem sam strzela, ale trafiać to trzeba umić.
 
Slawomir Tabor
Sum w Ebro jest bo nie ma tak jak u nas naturalnego wroga , smażalni .H
Bez zacinania nie ma łapania.
Życie ucieka szybciej niż duży sum na haku.
Najbogatsi ludzie to Ci którzy handlują nadzieją a PZW w szczególności .
Urodziłem sie w komunie .Trochę pożyłem i umrę w kolorowej komunie .
 
krzysiek
W pierwszym momencie jak wklejono tą fote na jerka, to myślałem że fotomontaż. Ale jednak nie, piękna ryba, jeśli ktoś nie widział to warto wejść na jerka, łowca zamieścił fajną relację z Ugandy, z holem tego i innych okoni.
 
Marcin Skawinski
Ale rybksko , a rosną niby jeszcze wieksze te okonki
 
Przejdź do forum:
Wygenerowano w sekund: 0.06
18,472,856 unikalne wizyty