Fora partnerskie
Ostatnio dodane fotki
Nasz Banner
Translate
Logowanie
Aktualnie online
NASZ FANPAGE
Zobacz temat
 |
|
| viper126p |
Dodany dnia 26.07.2018 22:31
|
 pasjonat  Miejscowość: Poznań Postów: 20 Data rejestracji: 23.03.2015 |
Jak to jest z tymi sumami jeśli chodzi o ich płochliwość,bo widzę czasami nad wodą fachowców z kwokami podpływają na silniku i się nie przejmują że sum ucieknie a z kolei można gdzieniegdzie przeczytać że jest płochliwy i należy zachować maksimum ciszy i ostrożności,ale jak to zrobić jak trzeba postawić bojkę albo się podwiązać,mam mentlik od tych informacji, proszę o wypowiedź starych wyjadaczy |
|
|
|
| Lukasz Szlafka |
Dodany dnia 27.07.2018 10:17
|
 pasjonat Miejscowość: Postów: 23 Data rejestracji: 15.06.2016 |
Viper tak z innej beczki nie jesteś z Zagórowa? |
|
|
|
| viper126p |
Dodany dnia 27.07.2018 11:59
|
|
pasjonat Miejscowość: Poznań Postów: 20 Data rejestracji: 23.03.2015 |
nie jestem ale bywam tam czasami bo mam w tych okolicach rodzinę  |
|
|
|
| Lukasz Ciesielski |
Dodany dnia 27.07.2018 17:52
|
 Właściciel strony  Administrator  Miejscowość: Stary Dwór Postów: 745 Data rejestracji: 05.06.2015 |
Sumy mają złożoną naturę, na pewno są płochliwe a wręcz ostrożne i potrafią do przynęty wychodzić kilkakrotnie a z drugiej strony są bardzo ciekawskie i często się podnoszą z dna na dźwięk silnika. Często jak widzę na echo że ryba sama się podnosi do przynęty to przestaje kwoczyć. Również na stacjonarce ataki są kilka minut po wywiezieniu zestawu. |
|
|
|
| viper126p |
Dodany dnia 30.07.2018 07:40
|
|
pasjonat Miejscowość: Poznań Postów: 20 Data rejestracji: 23.03.2015 |
Dziekuje Lukasz za to info,bo juz myslałem,że nigdy nic nie złowie jak bede pływał na silniku i rozmieszczał przynety a po twoim info bez cackania rozwieslismy zestawy i pod wieczór sprawdzilismy kondycje żywców az w koncu o 3.00 w nocy strzelił na karasia ok.30cm,miał 156cm i 24kg ,wrócił do wody.Powiem jeszcze,że na tym szczęśliwym zestawie karaś od momentu założenia pod wieczór czyli ok godz.18.00 cały czas szalał i to bardzo mocno,co chwile uruchamiał sygnalizator tak jakby sum podpływał do niego co chwile i go straszył... |
|
|
|
| Lukasz Ciesielski |
Dodany dnia 30.07.2018 12:49
|
|
Właściciel strony Administrator Miejscowość: Stary Dwór Postów: 745 Data rejestracji: 05.06.2015 |
Gratuluję połowu |
|
|
|
| Przejdź do forum: |