Aby w pełni korzystać z serwisu ../ należy się zarejestrować.
Można to zrobić
TUTAJ
Zapraszamy na SUMOWA PASJA - Forum sumowe - Forum wędkarskie o sumach
Ten aplet jest widoczny tylko dla niezarejestrowanych użytkowników!

Translate

Logowanie

Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło

Aktualnie online

· Goście: 3

· Użytkownicy:


· Łącznie użytkowników: 2,436

· Najnowszy użytkownik: Maciek6614


NASZ FANPAGE

Zobacz temat

 Drukuj temat
pepe79
Pomysł budowy łodzi aluminiowej kłębił mi się w głowie od dłuższego czasu, a realna możliwość pojawiła się w momencie kiedy brat (inż. mechatronik, zawodowy spawacz "z papierami", pracownik technologicznego parku maszynowego) kupił sobie odpowiednią spawarkę no i udało mi się go namówić na realizację U Dostałem od niego proste wytyczne: "Dostarcz mi szablony w jakiejkolwiek postaci i kup materiał. O resztę się nie martw, ale przygotuj się na kupę roboty".

No i się zaczęło...
Pierwszy problem do rozwiązania to projekt i te cholerne szablony. Zacząłem grzebać po internecie w poszukiwaniu gotowców, ale to co znalazłem nie spełniało moich oczekiwań. Po prostu nie chciałem płacić 400$ za gotowy projekt, który mi się po prostu nie podoba. Zdecydowałem więc, że projekt zrobię sam, (a co tam, w końcu ludzie i samoloty budują ;) )
Przede wszystkim chciałem mieć otwarty pokład bez żadnej ławki przez środek, która w łodziach aluminiowych dostępnych u nas stanowi element konstrukcyjny/usztywniający i niełatwo z niej zrezygnować. Tutaj trzeba było odpowiednio zaprojektować burty aby stanowiły swego rodzaju ramę usztywniającą kadłub (tak są zaprojektowane Viking'i).
Przzynać tu muszę, że co do kształtu/wyglądu wzorowałem się na amerykańskich producentach, np. Ranger, G3 czy Tracker, ale przede wszystkim musiałem przyswoić sobie wiedzę o konstrukcji łodzi, poznać takie definicje jak, np. pływalność, stateczność, niezatapialność czy angielskie "hull design", "deadrise", "reverse chine", "pad". Ostatecznie zdecydowałem się na kadłub typu "garvey", na którym jest budowanych wiele amerykańskich łodzi wędkarskich (nie jest to płaskodenny Jon Boat).

Kiedy urodziła się wizja jak będzie wyglądała łódź przystąpiłem do realizacji modelu. Chciałem aby był "namacalny" dlatego zdecydowałem zrobić rzeczywisty model z brystolu w skali 1:10. Zaczęła się mozolna zabawa w origami U Stworzenie modelu zajęło mi ok. 2 m-ce, zmarnowałem chyba stertę papieru.
sumowapasja.pl/images/imagehost/3752e8e566130a6c55e9f79e84a7894e.jpg
sumowapasja.pl/images/imagehost/f7062a61fc7738c945a816a11487283c.jpg
sumowapasja.pl/images/imagehost/7a53d596b2c4a2107399e03a3be667e0.jpg

Aż w końcu doszedłem do tego co chciałem U
sumowapasja.pl/images/imagehost/6dac3e068354328fecc19531c354f6eb.jpg

Model musiał być bardzo dokładny ponieważ poszczególne elementy posłużyły za szablony. Pomyłka o 1mm na modelu oznaczałaby błąd 1cm w rzeczywistości, a więc do spawania już nieakceptowalne. Tak przygotowane szablony kadłuba brat przeniósł do oprogramowania CAD, gdzie naniósł poprawki i powiększył do skali rzeczywistej. Pliki CAD później przekonwertował do formatu akceptowalnego przez ploter CNC.

Kolejny etap to zakup materiału...
Hah, nie spodziewałem się tutaj problemów, ale niestety pomyliłem się bardzo :(
Sklepów/hurtowni z metalami kolorowymi jest w kraju sporo. Większość "chwali się" na swoich wizytówkach, że mają wszystko, ale rzeczywistość przedstawia się jednak inaczej, przynajmniej dla "zwykłego Kowalskiego". Ogólnie rzecz biorąc największym dostępnym powszechnie arkuszem blachy jest rozmiar 3m x 1,5m - to można kupić bez problemu, od ręki. Większe arkusze już kupić trudniej. Obdzwoniłem kilkanaście firm, gdzie zostałem spuszczony na drzewo kiedy usłyszeli, że chcę kupić zaledwie 2 duże/niestandardowe arkusze. Odpowiedź była coś na kształt: "Panie, minimalne zamówienie dla takich arkuszy blachy to pół tony aluminium". Inny problem to transport, jest po prostu bardzo drogi w stosunku do wartości materiału (przy dwóch arkuszach). Z tego co mi podawali to wyszłoby jakieś 500-600zł w zależności od odległości.
W końcu udało mi się znaleźć firmę, która sprzeda mi 2 większe arkusze. Sprowadzili mi z centrali z Krakowa do oddziału do Łodzi, gdzie sam sobie pojechałem odebrać (bo za transport 60km chcieli 250zł). W sumie było to ryzykowne zagranie z mojej strony bo wiozłem trochę na wariata, arkusze wystawały sporo poza obrys przyczepki i gdyby mnie policja złapała to z pewnością mandacik byłby niemały. I tu ciekawostka... jak się później okazało to ich wewnętrzny transport z Krakowa do Łodzi pokryłem ze swojej kieszeni!!! Po prostu cichaczem wrzucili mi go w cenę blachy (cena za kg), ale jak się zorientowałem to już było "po ptokach". Zamiast 17zł/kg skasowali mnie 19,7zł/kg. To jest Polska właśnie...
Koszt materiału: dwa arkusze z blachy 3mm, 3 arkusze z blachy 1,5mm, formatka 4mm (na regulowane nakładki pawęży) i profile => 4000zł (+ własny transport)
sumowapasja.pl/images/imagehost/ea0e35b009dce553e4b2d07b6ee2bf1f.jpg

Dobra, jest projekt, są szablony, jest materiał, czas brać się za budowę...
Punkt pierwszy - wycinanie szablonów. Tutaj całość tematu ogarnął mi brat. Zawieźliśmy arkusze do parku maszynowego, gdzie wyciął na ploterze plazmowym, porobił zagięcia na "pad", wykonał profile na kill, "reverse chine", a i ze ścinków jeszcze zrobił kilka kątowników potrzebnych na konstrukcję podłogi. Oczywiście nie za darmo. Z racji takiej, że brat tam pracuje i on to robił to zapłaciłem trochę taniej, ale normalnie zapłacił bym ok. 1000zł. Wyszło blisko 80m cięcia na CNC/plazma, trochę cięcia na gilotynie i trochę zaginania na prasie.
sumowapasja.pl/images/imagehost/6d9e396f9badd34c629bc17152d8e6b4.jpg
sumowapasja.pl/images/imagehost/508c0c9318e2f69c15d03e6f4662ae0c.jpg
sumowapasja.pl/images/imagehost/ba93f2fbd5596e9e20729b6f72c0ed94.jpg
sumowapasja.pl/images/imagehost/56ac7a32b4223d82e436300951ce4eb7.jpg

Punkt drugi - spawanie kadłuba.
Tutaj całość prac wykonaliśmy w garażu U O jakość i rzetelność spawania jestem spokojny. Brat zawodowo spawał o wiele bardziej odpowiedzialne konstrukcje (naprawiał cysterny, spawał zbiorniki ciśnieniowe i destylatory w jednej z polskich gorzelni). Chłopak po prostu wie co robi, wie jak należy robić, a i ma niemałe doświadczenie, więc nie wnikam tu w szczegóły. Spawanie w jego wykonaniu wyglądało na łatwe, proste i przyjemne, ale jak dał mi pospawać dwa kawałki odrzutu to... wolałbym tego nie pokazywać ;) Bez wiedzy i doświadczenia lepiej się za to nie brać.Po prostu jestem szczęśliwy, że mam takiego fachowca w rodzinie U Jedyne co to wkurza się na mnie bo ja jako starszy brat co rusz wymyślam mu do roboty jakieś pierdoły do zrobienia dla moich potrzeb wędkarskich (jakieś podpórki, jakieś uchwyty), a on popatrzy na mnie z politowaniem, pokiwa głową, po czym stwierdzi z uśmiechem: "Wy wędkarze naprawdę jesteście pojeb.ni" U Do spawania musiałem na szybko zrobić konstrukcję, na której ułożyliśmy arkusze żeby wszystko "połapać".
sumowapasja.pl/images/imagehost/f25b7a6e275a1e0e914a75f3d2a56a6e.jpg
sumowapasja.pl/images/imagehost/57664a570da5024d58e6d898acad8e11.jpg
sumowapasja.pl/images/imagehost/f5113e0fa84ef8a83275db07e7c7b483.jpg
sumowapasja.pl/images/imagehost/fb097322fc877765d1cb9a2c34a7a98c.jpg

Miałem tu duże obawy czy szablony będą do siebie pasować, ale okazało się, że wszystko pasuje idealnie.
Po "połapaniu" punktowo kadłuba odwróciliśmy go żeby dospawać górne elementy burt, które stanowią "ramę usztywniającą". Tutaj też wszystko pięknie spasowało.
sumowapasja.pl/images/imagehost/e5c40145714873efcb9055b6b19206a8.jpg
sumowapasja.pl/images/imagehost/0820fc11012f1a947880156244c02bd8.jpg
sumowapasja.pl/images/imagehost/17168cb89d82c3645132498ade7d1d9e.jpg
sumowapasja.pl/images/imagehost/e84be14adfc4398bc47b69f4b11f3177.jpg

Pomiary laserowe U
sumowapasja.pl/images/imagehost/7e71e9c08f4ce189b5806d1ebd0bf7d5.jpg
sumowapasja.pl/images/imagehost/79c78f54eec6b50bb7535b9d8bfe96db.jpg
sumowapasja.pl/images/imagehost/6f7b9c7e4259de4d8b9eb68b5b95f22b.jpg

Wszystko jest proste, żadnych skrzywień, zwichrowań. Jest SUKCES U

Teraz pawęż...
Tutaj wykorzystaliśmy profil prostokątny 80x40 grubości 4mm (w sumie to nie wiem czy jest trochę na wyrost). Co do wysokości pawęży to konstrukcja została pomyślana tak, że można zamontować silniki zarówno ze stopą "S", jak i "L". Dodatkowo jest płynna regulacja wysokości dla każdego rodzaju stopy do 5,5cm w górę, ale o tym później.
sumowapasja.pl/images/imagehost/d5a40d6efab688b034f8220aca9afd0b.jpg
sumowapasja.pl/images/imagehost/cefbd3f4cd76b2757d0c7e7b51eb495c.jpg
sumowapasja.pl/images/imagehost/dfce3f3b9cfabd9e34acc840369f219e.jpg

Jak konstrukcja pawęży została wspawana to dopiero teraz brat przystąpił do właściwego pospawania całości kadłuba. Jak na szybko policzyliśmy ilość spawania to wyszło ok. 40m spawu.
sumowapasja.pl/images/imagehost/66ef8a0b5001910de3687b4a46ce5e27.jpg

Jak kadłub był kompletnie pospawany to zrobiliśmy testowe wodowanie żeby sprawdzić szczelność spawów no i miałem okazję pierwszy raz się przepłynąć U Wtedy jeszcze miałem silnik 9,9KM
https://www.youtube.com/watch?v=JGePuxdszG0
https://www.youtube.com/watch?v=1VBKdyzsOU8
https://www.youtube.com/watch?v=xLl5dTzXlKE

Całe wnętrze, tzn. poszczególne elementy wykonywaliśmy bez przygotowanych wcześniej szablonów, a więc najpierw dopasowywanie i wycinanie ręczne z tektury, a dopiero później wycinanie blach. Pochłonęło to mnóstwo czasu i pracy niestety. Ogólnie wnętrze zaprojektowałem tak, że w razie potrzeby bez problemów i ingerencji w kadłub mogę zdemontować wszystkie blachy i mieć pełny dostęp zarówno do materiału wypornościowego oraz kadłuba. Wystarczy rozwiercić nity, a potem znitować z powrotem. Dlatego też (nitowanie nie jest szczelne) w głównej mierze zdecydowałem wsadzić sporo droższy styrodur jako materiał wypornościowy, który nie chłonie wody tak jak inne pianki czy styropian.

Podłoga...
Oczywiście płaska, nie widzę innej opcji dla łodzi wędkarskiej, a że kadłub ma lekkie "V" to trzeba było zrobić wręgi i poprzeczki. Profile zostały dospawane do dna, a blacha 1,5mm została przynitowana do profili. Pod podłogą cała przestrzeń wypełniona styrodurem. Po środku na kill'u między podłogą, a dnem jest ok. 8,5cm, a po bokach przy burtach ok, 1,5cm, więc styroduru weszło sporo. Zaplanowałem od razu na środku miejsce na gniazdo fotela. Jest tzw. suchy pokład co oznacza, że w podłodze jest "kratka ściekowa", którą woda spływa z pokładu pod pokład, a w tylnej bakiście zamontowałem pompę zęzową, która odprowadza wodę za burtę.
sumowapasja.pl/images/imagehost/a849b54138482def3409b279c6e730ac.jpg
sumowapasja.pl/images/imagehost/4e732ced3463d06de0ca9a15b6153677.jpg
sumowapasja.pl/images/imagehost/02e74f10e0327ad868d138f2b4fdd6f0.jpg
sumowapasja.pl/images/imagehost/fe292c59c55768f7b35ec393e249760e.jpg

Bakisty...
Bakisty zostały wykonane w taki sposób, że profile konstrukcyjne zostały przyspawane do burt, a blacha "zakrywająca" i schowki zostały przynitowane do profili (analogicznie jak podłoga). W tylnej bakiście mam dwa schowki, a pomiędzy nimi styrodur. Dodatkowo zamontowany luk rewizyjny dzięki któremu mam dostęp do pompy zęzowej. W przedniej bakiście jeden schowek, a reszta przestrzeni zalana pianą. Ponieważ okazało się, ze kupiłem za mało piany (5kg weszło jak w gałęzie ;) ) to resztę na wierzchu dopełniłem już zwykłą pianką i odciąłem nadmiar. Na przedniej bakiście jest też miejsce na gniazdo fotela.
sumowapasja.pl/images/imagehost/33e75ff09dd601bbe69f351039152189.jpg
sumowapasja.pl/images/imagehost/6ea9ab1baa0efb9e19094440c317e21b.jpg
sumowapasja.pl/images/imagehost/804a64bdd2eab829dab4bc5a976bfab2.jpg
sumowapasja.pl/images/imagehost/c16a5320fa475530d9583c34fd356ef5.jpg
sumowapasja.pl/images/imagehost/6364d3f0f495b6ab9dcf8d3b5c6e0b01.jpg
sumowapasja.pl/images/imagehost/1c383cd30b7c298ab50293adfecb7b18.jpg
sumowapasja.pl/images/imagehost/c3e88261eb05475934d24b2d165e54df.jpg
sumowapasja.pl/images/imagehost/a5bfc9e07964f8dddeb95fc584cd965d.jpg
sumowapasja.pl/images/imagehost/a5771bce93e200c36f7cd9dfd0e5deaa.jpg

Z przodu na dziobie ponadto zrobiłem dwa schowki, jeden zamykany na kotwicę, liny, itp, a drugi na inne szpargały.
Od razu przeprowadziłem kable, do elektryki, otwory na włączniki, gniazda, wąż paliwowy.
sumowapasja.pl/images/imagehost/2d56e90786051748a25227d50f097a5f.jpg

Malowanie...
Większość łodzi aluminiowych na naszym rynku jest "goła" lub częściowo oklejona. Ja od samego początku zakładałem, że łódź zostanie pomalowana. Po prostu jest wtedy o wiele "przyjemniejsza". Wiadomo, że malowanie aluminium wymaga specjalnych zabiegów. Potrzebna jest odpowiednia farba podkładowa, a przed jej nałożeniem trzeba dokładnie zmatowić powierzchnię. Później malujemy już "standardowo", czyli nawierzchniowa farba poliuretanowa.
sumowapasja.pl/images/imagehost/d67d8ab4f4c10bf22aa353e27879133c.jpg
sumowapasja.pl/images/imagehost/d645920e395fedad7bbbed0eca3fe2e0.jpg
sumowapasja.pl/images/imagehost/3416a75f4cea9109507cacd8e2f2aefc.jpg
sumowapasja.pl/images/imagehost/a1d0c6e83f027327d8461063f4ac58a6.jpg
sumowapasja.pl/images/imagehost/17e62166fc8586dfa4d1bc0e1742c08b.jpg

No i powstała moja wymarzona, ciężko wypracowana łódź D D D
sumowapasja.pl/images/imagehost/9b693397cb0f2985f11f20d5664400b5.jpg
sumowapasja.pl/images/imagehost/969ef0ec5b3408ab7e1dd4a78d5c04ed.jpg

Pierwsze pływanie:
YouTube Video

YouTube Video

na silniku 30KM:
- 3 osoby -> 44km/h
- 2 osoby -> 50km/h
- 1 osoba -> doszedłem do 54 km/h, ale trochę wiało, była nieduża fala i po prostu już się bałem O


Specyfikacja łodzi:
- wymiary łodzi: długość 4,27m, szerokość 1,8m, wysokość burty 55cm
- typ: kadłuba: garvey hull
- dno kadłuba: szerokość dna 140cm, kąt deadrise: 6 stopni, na kill'u wspawany kątownik, w tylnej części dna wypłaszczenie "pad", po bokach wspawane kątowniki nierównoramienne pełniące rolę "reverse chine"
- materiał kadłuba: blacha aluminiowa PA11 3mm
- materiał wnętrza: blacha aluminiowa PA11 1,5mm
- materiał wypornościowy: styrodur ok. 400dm3 + piana ok. 250-300dm3 (ale to szacunki i musiałbym dokładnie policzyć wypełnione przestrzenie)
- pawęż: tutaj mój własny patent -> zarówno silniki pod stopę "S" jak i "L" z płynną regulacją wysokości (dla "S" 381mm + 55mm w górę, dla "L" 508mm + 55mm w górę)
- malowanie: podkład epoksydowy, farba nawierzchniowa poliuretanowa, malowanie ręczne wałkiem
- waga: jeszcze nie ważyłem...



Napotkane "problemy" przy realizacji:
- dostępność dużych arkuszy blach
- transport dużych arkuszy, np. do zakładu gdzie zostaną wycięte szablony na CNC (bo ręczne wycinanie nie wchodzi w grę)
- kilka rzeczy nie do wykonania w warunkach garażowych, trzeba wozić do specjalistycznego warsztatu, np. zaginanie blachy,
- w dwie osoby większość prac do ogarnięcia, jednak niekiedy konieczna trzecia
- spawanie po krawędziach idzie OK (o ile są dobrze dopasowane), natomiast dospawanie jakiegoś elementu do płaskiej powierzchni blachy oznacza jej wygięcie (np. profile/wręgi do dna) i tutaj właśnie mieliśmy sporo problemów, trzeba było wymyślać jakieś karkołomne rozwiązania żeby dociskać elementy do siebie, na jednym zdjęciu widać jak lewarem dociskamy profile do dna,
- trzeba mieć dużo wolnego czasu no i "zacięcia" - nie poddawać się. Mieliśmy kilka momentów, że miałem ochotę wziąć największy młot i pier...nąć z całej siły po czym zostawić to wszystko w piz.u U

Jeśli chodzi o pawęż i montaż silnika zaburtowego to tutaj postanowiłem skomplikować sobie prace, ale dzięki temu teraz mam pełną wygodę i żadnych ograniczeń D Mianowicie chciałem mieć możliwość wykorzystania zarówno silników pod stopę "S" jak i "L", w zależności co uda się kupić ;)
Ponadto jak wiadomo wysokość stóp w zależności od producenta nieco się różni i tu zawsze trzeba kombinować w jakieś podkładanie jakichś "klocków". Chciałem mieć tu pełną swobodę... regulacja jest od nominalnych wysokości pawęży o 5,5cm w górę.
Wymyśliłem więc dwie "nakładki" na pawęż. Jedną dla silników ze stopą "S", a drugą ze stopą "L". Na razie zrobiłem tylko pod "L" bo taki akurat kupiłem silnik. Jest wykonana z blachy/formatki grubości 4mm. Jest nakładana na pawęż i posiada dwie długie śruby (M16) usytuowane pionowo, które służą do wyregulowania wysokości. Po ustawieniu w żądanym położeniu przykręcam nakładkę do pawęży czterema śrubami (M16) w poziomie blokując na stałe.
sumowapasja.pl/images/imagehost/c0c7c76d30bd3dcaefc96f40275bdc0a.jpg
sumowapasja.pl/images/imagehost/2838023a778dfaecdc212708f721b788.jpg
sumowapasja.pl/images/imagehost/9a1158154dfa42caddbd0694a4e9bdc8.jpg
sumowapasja.pl/images/imagehost/d82c8d1619ad8176d665453cfb2e55f0.jpg
Edytowane przez Longin Bojanowski dnia 30.08.2017 20:42
 
Slawomir Tabor
Regulowana pawęż , dobry pomysł .I
Bez zacinania nie ma łapania.
Życie ucieka szybciej niż duży sum na haku.
Najbogatsi ludzie to Ci którzy handlują nadzieją a PZW w szczególności .
Urodziłem sie w komunie .Trochę pożyłem i umrę w kolorowej komunie .
 
Marek Bukowski
Dobry z tym że jak rumpel wysoko to łapa drętwieje , ale można przerobić . Fajna łódka wyszła J , nazwy nie trzeba było zamazywać już zgadłem Bełchotka. U
 
pepe79
Marek Bukowski napisał(aM
nazwy nie trzeba było zamazywać już zgadłem Bełchotka. U


To nie nazwa, to nr rejestracyjny.

Nazwy jeszcze nie ma, jest w trakcie wymyślania ^
 
Robert Pytka
Oj Paweł włożyłeś w ten projekt mnóstwo serca . Ja jestem na etapie projektów i modeli . Jak zobaczyłem ile jeszcze mnie czeka to się tylko bardziej zmotywowałem .
 
Robert
Piekna robota
 
Szafa
Wielkie gratulacje, świetna robota!!!! Masz Kolego talent, zazdroszę#
Catfishing - Way of life
Zachęcam do subskrypcji kanału YouTube „SILURO TV”
https://m.youtube.com/channel/UCKwhUcP9q8umDUdfaiq1fNQ
Facebook:
https://www.facebook.com/Siluro-W%C4%99dkarstwo-Sumowe-258822917894365/
 
Mariusz Kulinski
Fajny, dobrze przemyślany projekt i piękne wykonanie.
Niech długo służy i często gości na pokładzie fajne rybki. M
J
Nie zabijaj swojej pasji.Pstryk i do wody.
Pozdrawiam Qla.
 
Jan Brzozowski
Super łajba, Paweł. Gratuluję pomysłu, wykonania i samozaparcia przy robocie. Sam kiedyś bez niczyjej pomocy tez robiłem podobnej wielkości łódź. Wprawdzie z maty i żywicy, ale bez "kopyta", czyli od ręki. Tak więc orientuję się, jaki olbrzymi ogrom pracy trzeba włożyć w budowę.
Raz jeszcze gratulacje J
Dziękuję też za fotorelację z budowy łodzi U
Życzę wszystkim sumów 2+ pozdrawiam, Tetryk I U
 
Semi
Dzięki temu że tyle nerwów i serca włożyliście w ten projekt to będzie 2 x lepiej pływała i będzie niezatapialna. M A tak wogóle to wielki szacun, kawał świetnej roboty.J
Wędkuję ponieważ jestem uzależniony od kontaktów z naturą. G
 
jachu67
"Czapka z głowy" !Wielkie gratulacje dla pasji, zdeterminowania, realizacji pomysłu.##
 
waldek42
Panowie a gdzie WC, łoże do drzemki, grill gazowy na głoda, lodówkę na browa i inne, radio, tv itp. ??? Ja na taką łódkę już nie wsiądę..ale szacun dla pomysłu i roboty. Szkoda, że w czasach gdzie miałem siły i pieniądze nie było takich możliwości. P
 
pepe79
Dziękuję Wam serdecznie za "gratki", które w głównej mierze należą się jednak bratu bo to on był głównym budowniczym, ja tylko byłem pomocnikiem i podawałem narzędzia. Bez niego to cokolwiek bym sobie nie wymyślił na papierze to i tak nie dałbym rady zrealizować. Jednak wiedza i doświadczenie z zakresu spawalnictwa, konstrukcji i obróbki metali, itd. jest tu niezbędna .
Wątek utworzyłem w głównej mierze nie po to żeby zbierać oklaski, tylko żeby pokazać jak ja podszedłem do tematu budowy łodzi aluminiowej, jak to wygląda z tej drugiej strony. Może komuś przyda się to co opisałem jak zdecydowałby się na taką budowę samemu.

W najbliższych planach mam jeszcze do sprawdzenia jej niezatapialność no i zobaczyć jak będzie się zachowywać przy niesprzyjających warunkach (wiatr, fala, itd.)

P.S. Waldek, nieźle, marzy Ci się hotel na wodzie N
 
Robert Pytka
Jasne że się przyda , właśnie Twoim tematem udowodniłem niedowiarkom z innego forum ( bardziej żeglowego ) że się da . A tam wszyscy jednakowo że nie , że drogo , że spawać ble, ble , ble i ble ble ble . Chyba się wproszę na korepetycje do Ciebie Pawełku - oczywiście jak można .
 
pepe79
Robert, jasne, że można I
Tylko ja nie czuję się "mocny" w temacie żeby udzielać korepetycji. Jestem jeszcze żółtodziób. Jakbyśmy zbudowali z 10 takich łodzi to pewnie już jakichś dobrych porad można udzielać...
 
Marek Bukowski
Z opisu i wykonania mi to wygląda na chyba bardziej profesjonalną robotę jak ,pierwsze czy nawet ówczesne wyroby znanych młodych firm łódkowych .Które jadą nadal na planach z sieci przy czym uważają się za wielkich konstruktorów i znawców z zakresu budowy łodzi.
 
Marcin Skawinski
Łajba super , czekam na testy
 
Piotrek86
Jednym słowem gratulacje dla Ciebie i Brata - świetna robota.
 
Mariusz Kulinski
Nie pozostaje nic innego Paweł, jak namówić brata i robić takie łódki na zamówienie.Wasza stocznia miała by co robić, zbyt murowany.M
Nie zabijaj swojej pasji.Pstryk i do wody.
Pozdrawiam Qla.
 
Daniel Gula
Paweł szacunek , zrobiona ekstra . Gratulacje .
 
https://www.facebook.com/agroplantstalowawola/
Przejdź do forum:
Wygenerowano w sekund: 0.13
18,647,083 unikalne wizyty